Uczniowie ZSCKR w Chrobrzu zakończyli trwający od stycznia projekt ratowania od zapomnienia starych odmian gruszy. Dzięki tej akcji przy naszej szkole powstał mini sad, w którym zostały posadzone sadzonki młodych gruszek. Pewnie jeszcze kilka lat trzeba będzie czekać na efekty, ale niech to będzie nasz maleńki wkład w ratowanie tradycyjnych odmian gruszy na Ponidziu.

Pierwszą czynnością w mini sadzie była pielęgnacja dwóch starych gruszy znajdujących się na tym terenie oraz wycięcie zbędnych zarośli. Na jednej z gruszek została umieszczona budka lęgowa dla gołębia grzywacza, który z wcześniejszych naszych obserwacji tę gruszkę sobie upodobał.

Kiedy przyszła pora na sadzenie, teren został odpowiednio przygotowany a grusze posadzone w ten sposób, aby była możliwość późniejszych dosadzeń, kiedy będziemy chcieli powiększyć sad.

Kolejnym elementem w zakładaniu sadu było palikowanie sadzonek oraz wytyczenie miejsca pod żywopłot, rośliną która została wybrana do tego celu była mahonia pospolita i otoczenie terenu siatką leśną, dopóki żywopłot nie podrośnie. Sadzonki grusz i mahonia poddane zostały mulczowaniu.

W czerwcu na młodych listkach pojawiły się nam mszyce, więc został zastosowany ekologiczny oprysk z  gnojówki pokrzywowej z dodatkiem ziela lawendy, który powtórzyliśmy po dwóch tygodniach.

Wokół drzewek mulcz ze skoszonej trawy został dodatkowo okryty agrowłókniną umocowaną kamykami, to nasz nowatorski pomysł mający na celu utrudnienie mrówkom wędrówek na drzewka. Jak wiadomo mrówki ochraniają swoje kolonie mszyc, z których czerpią korzyści w postaci słodkiej cieczy wydzielanej przez mszyce. Naturalnym wrogiem mszyc są biedronki, więc i dla nas będą one sprzymierzeńcami. Nie zapomnimy o nich jesienią stawiając odpowiednie domki do zimowania dla owadów.

Dodane przez autora Czyszczoń Tomasz w kategorii Aktualności 23 czerwca 2019