Bal studniówkowy
Mimo, że już dwa tygodnie minęły od balu studniówkowego, wciąż powracamy do tamtej uroczystej chwili, oglądamy zdjęcia, filmy.
Jakie zachowamy wspomnienia?
W tym roku bal studniówkowy w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Chrobrzu wypadł prawie idealnie 100 dni przed pierwszym egzaminem dojrzałości. Miał on więc wyjątkowy charakter, bo tak naprawdę zakończył pewien etap w życiu uczniów klas czwartych. Przed nimi już tylko matura, egzaminy zawodowe i dorosłe życie.
Jakie ono będzie, co komu przyniesie los ? to zagadki nie do rozwiązania na tę chwilę. Nie będziemy się nad nimi zastanawiać, dość powiedzieć, że jest czas zabawy i czas pracy, czas nauki i czas beztroskich harców i swawoli.
Ten czas miał miejsce 24 stycznia 2015 r.
Pięknie wykonanym polonezem, w pierwszej parze z Dyrektorem Jerzym Trzepatowskim, młodzież rozpoczęła w restauracji ?Ponidzie? w Wiślicy ?Studniówkę 2015?.
W lokalu zgromadzili się licznie rodzice, aby zerknąć raz jeszcze na odświętnie i co tu dużo mówić ? pięknie ubrane swoje latorośle, zaproszeni goście, nauczyciele, a także studniówkowicze ? czyli młodzież obecnej klasy IV TRŻ.
Część oficjalną rozpoczął Dyrektor Jerzy Trzepatowski witając wszystkich bardzo serdecznie i życząc udanej zabawy, a następnie przedstawiciele młodzieży złożyli na ręce Dyrekcji i wychowawczyni kwiaty ? wyrażając podziękowania za trud włożony w ich wychowanie i nauczanie.
Również rodzice uczestniczący w balu studniówkowym życzyli wszystkim zaproszonym gościom niezapomnianych wrażeń z zabawy, która jak zapowiedzieli ? miała trwać do białego rana.
Aby tradycji stało się zadość ? wybrano Miss i mistera Studniówki 2015. zostali nimi uczniowie klasy IV TŻ ? Małgorzata Glonek i Dominik Cieślak. Oni więc będą reprezentowali młodzież w wyborach Miss i Mistera Studniówek województwa świętokrzyskiego.
Potem już tylko muzyka przygrywała do tańca, wszyscy zasiedli przy suto zastawionych stołach, jedząc i tańcząc bawili się do białego rana. Humory wszystkim dopisały, łaskawa okazała się pogoda, gdyż kiedy ostatni goście opuszczali lokal, ujrzeli piękną pierzynę ze śniegu otulającą wszystko wokół.
Tekst: wychowawczyni kl. IV TRŻ – p. Wanda Osiecka.
Zdjęcia: Gabrysia Kocerba.
Komentowanie niemożliwe
Niestety nie można komentować tego wpisu